W Polsce brakuje miejsc do jazdy na rolkach. Owszem przybywa skateparków, ale te z rampami są do tzw. jazdy agresywnej. Do tzw. jazdy rekreacyjnej lub szybkiej pozostają ścieżki w parku, chodniki i pieszo-jednie. Co do jazdy na tych ostatnich, pomijam w tym momencie problem bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o ścieżki, trudności sprawia rodzaj powierzchni. Rzadko jest asfalt, jeśli już to często popękany, a zazwyczaj występuje kostka brukowa.
Fajny, długi tor miałam okazję wypróbować niestety zagranicą. Był to tor otwarty, ale ogrodzony, oświetlony, wśród zieleni. Składał się z zewnętrznej szerokiej ścieżki asfaltowej oraz wyprofilowanej ścieżki wewnętrznej. Ta wewnętrzna (na fotografii i filmie) była wykonana z płytek/kostki bez fug, o bardzo dobrej przyczepności, co bardzo podnosi komfort jazdy. Mam nadzieję, że będzie przybywać tego typu rozwiązań w zakresie usług sportu i rekreacji.